15 marca 2019

Żegnaj...

Odeszła siostra Louisa Tomlinsona - Felicite. Zmarła za wskutek ataku serca w wieku zaledwie 18 lat. 
Nie wyobrażam sobie, jak w tej chwili czuje się cała jej rodzina, która 2 lata wcześniej straciła Jay - ich mamę. 
Sama nie mogę się po tym pozbierać, jestem rozchwiana emocjonalnie, a moje nerwy są bardzo naruszone. Nie wierzę i nie dociera do mnie, że to się stało. Mam nadzieję, że ani Louis, ani jego rodzina nie załamią się po kolejnej stracie tak cudownej osoby i wyjdą z tego silnie. 


Ze względu na to, że sama jestem zbyt przybita i przytłoczona całą sytuacją, bo Louis jako idol jest dla mnie niezwykle ważny, tak jak jego rodzina,  rozdział kolejny pojawi się z opóźnieniem. Nie jestem w stanie pisać w takim nastroju, nie potrafię, bo moje myśli wędrują tylko do Felicite. Mimo, że nie znałam jej osobiście, potrzebuję kilku dni na to, by ochłonąć po tej dramatycznej informacji. Nie napiszę nic dobrego, ani szczęśliwego po tym, co się wydarzyło. Przepraszam... 
Oczekujcie rozdziału za kilka dni...
/Perriele rebel 



Moje myśli wędrują do Ciebie...
Nie zasługiwałaś na to, co Cię spotkało. 
Spoczywaj w pokoju, Felicite, w lepszym świecie... 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz